Sojusze MOG i aMOG
Forum sojuszu Masters of Galaxy i naszej akademii
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Sojusze MOG i aMOG Strona Główna
->
Rozmowy o grze
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Część ogólnodostępna
----------------
Informacje ogólne
Sojusz MOG
Akademia aMOG
Forum wspólne MOG i aMOG
----------------
Informacje
Namiary na farmy i ostrych graczy
Pytania
Rozmowy o grze
Urlopy, bany, konta do wzięcia
Off topic
FAQ
Sojusz MOG
----------------
Wojny
Księżyce
Pomoc po zezłomowaniu
Ustawki na próby moonowe
Wyniki walk- RW
RW- starcia tytanów
Rozmowy o sojuszu
Statystyki
Archiwum sojuszu
Akademia MOG
----------------
Jestem nowy w akademii
Wyniki walk- RW
Starcia Goliatów
Rozmowy o akademii
Handel, wymiany
----------------
Handel w 1G i okolicach
Handel w 2G i okolicach
Handel w 3G i okolicach
Handel w 4G i okolicach
Handel w 5G i okolicach
Shoutbox
----------------
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
MoaB
Wysłany: Sob 11:46, 27 Sie 2005
Temat postu:
masz racje, jesli ktos chce przydybac nasza flote, to najpierw puszcza recki, a zeby to zrobic, musi najpierw miec debris na naszym polu zniszczen, ok;
jednak wydaje mi sie, ze czesto puszcza sie rownoczesnie recki i flote na kogos, wowczas nie ma znaczenia, czy mamy cos na polu zniszczen, czy nie..
tak wiec trzeba zdecydowac, czy lepiej nie miec nic na polu zniszczen i miec sygnal, ze cos sie szykuje (ktos rozwali o nas sonde), czy tez miec troche zlomu na polu zniszczen i moc podrywac flote za friko
od siebie dodam jeszcze tylko tyle, ze jesli mamy wystarczajaco surowy, wysylajac flote na pole zniszczen mozemy zapchac cala pojemnosc floty, wowczas nie zbierze ona zlomu z pola zniszczen i bedzie mozna dalej sobie na nie latac; jest to rzadki przypadek, bo zazwyczaj leci sie z MT, DT i reckami (zreszta OW tez maja duza pojemnosc) i ciezko wszystko zapelnic surowka, ale a noz komus sie przyda taka sugestia
pozdr.
Giro
Wysłany: Sob 11:29, 27 Sie 2005
Temat postu: Zgoda z zastrzeżeniem
Zgadzam się ale z drobnym zastrzeżeniem opiszę pokrótce:
1. na jednej planecie mam np 14 DT i ze 4 OW oraz sporą ilość surówki i pole zniszczeń, prowokuje to do ataku
2. na planecie w układzie obok druga planetka z dużą ilością OW i koniecznie bez pola zniszczeń (trzeba też mieć tam recki)
dla czego ?? odpowiedź jest taka:
1. jak zobaczy tą pierwszą i się napali wysyłając flotę (wcześniej wyśle recki) to lądujemy wczesniej OW i robimy mu krwawą łaźnię
2. jeśli będzie chciał zaatakować tą drugą to żeby pozbierać złom musi najpierw zrobić tam pola zniszczeń i zaatakuje nas rakietą lub wyśle ją na szpiegi a mu ją zestrzelimy i to jest dla nas sygnał o niebezpieczeństwie. Recki trzeba trzymać by szubko pozbierać slady walki i żeby niespostrzeżenie nikt do nas nie leciał
a jak wyśle najpierw OW a później recki to zdążymy sami pozbierać
tak więc robię grupy po ok 2 planety z czego jedna ma pola zniszczeń np. na FS
MoaB
Wysłany: Sob 9:53, 27 Sie 2005
Temat postu:
nadmienie tylko krótko, że warto mieć debris na polu zniszczeń swojej planety; jak sie nie ma - prosić kogoś, żeby sie rozbił o nasza planete sondą
A po co? Po to, żeby wydawać O WIELE mniej na wysyłaniu flot;
dla przykladu:
wysylajac 200 OW na inna planete z tego samego ukladu wydamy ok. 4000 deuteru (przy 10% predkosci);
wysylajac 200 OW na pole zniszczen swojej planety (oczywiscie z reckami) wydamy ok 30 deuteru!!! A wiec praktycznie bez strat!
A dodam tylko tyle, ze aby nie musiec ciagle kogos prosic o to, zeby sie rozbijal o nasza planete, warto zawrocic swoja flote np. minute przed dotarciem na pole zniszczen..
byc moze ktos wymysli jeszcze lepszy sposob..
pozdr.
Giro
Wysłany: Nie 12:02, 21 Sie 2005
Temat postu: Zasadzka z podrywem
Zastosowałem ten sposób (nieco zmodyfikowany) w ostatnim RW (jest w starciach tytanów)
Jeśli macie to szczęście że widzicie sondę szpiegowską która do was leci a macie na tej planecie trochę floty i czas by ją poderwać do lotu to spróbujcie zasadzki. Gostek jak nie zobaczy waszej floty może się połakomić na surówkę i wysłac atak. Wy ściągacie flotę i spokojnie czekacie
oczywiście przeliczcie atak najnowszym programem np.
http://www.speedsim.de.vu/eng
(uwaga ja kiedyś po zmianie wersji ogame na 0.70b użyłem starszej wersji programu i pożegnałem się z flotą)
Jeśli macie mniej szczęścia a więcej rozsądku to możecie spróbować innego sposobu. Lama który mnie atakował nie sprawdził układu obok gdzie też miałem kolonię (i stacjonujace wojo) moja flota wyladowała przed jego
Pamiętać tez należy o tym że tuż przed atakiem zapewne będzie was sondował (kilkakrotnie ??)
przeczytajcie też o podrywie floty przed sondowaniem
I jeszcze jedno
pamiętajcie że deutu musi wam wystarczyć na conajmniej kilkakrotne oderwanie floty, inaczej będziecie ugotowani.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin